Czy podczas Rajdu Świdnickiego-KRAUSE poznamy pierwszych Mistrzów Polski?
Czy na Rajdzie Świdnickim-KRAUSE poznamy Mistrzów Polski 2021?
Przed nami przedostatnia runda ProfiAuto Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski – Rajd Świdnicki KRAUSE. Będzie to jednocześnie ostatni rajd w na terenie Polski, ponieważ kolejna finałowa runda kończąca tegoroczny cykl odbędzie się na Słowacji.
W związku z tym postanowiliśmy się przyjrzeć aktualnej punktacji bowiem może się okazać, że już w Świdnicy poznamy pierwszych Mistrzów Polski w sezonie 2021.
Przed wielkim finałem zdecydowanie największe szanse na tytuł ma załoga Marczyk/Gospodarczyk, która dotychczas zgromadziła 157 punktów i prowadzi z przewagą aż 70 punktów nad drugą i trzecią załogą, które do tej pory mają na swoim koncie po 87 punktów. Mowa tutaj o załogach Chuchała/Rozwadowski oraz Kasperczyk/Syty, które w Świdnicy będą miały szansę na znaczne zmniejszenie dystansu do liderów, ponieważ Marczyk z Gospodarczykiem nie pojawią się tym razem na starcie ze względu na udział w kolejnej rundzie Mistrzostw Europy w Portugalii. W Świdnicy za zwycięstwo w rajdzie i przy jednoczesnym wygraniu Power Stage można zdobyć maksymalnie 35 punktów, a w kończących sezon słowackich Koszycach – 45 punktów (zakładając zwycięstwo nie tylko w rajdzie i podczas power stage, ale także w każdym z dwóch etapów). Na przysłowiowej tacy jest więc 80 punktów, o 10 więcej niż wynosi dziś strata do Marczyka. Można więc powiedzieć, że szanse na tytuł Chuchała i Kasperczyk wciąż mają, ale są to szanse raczej matematyczne. Co ciekawe podczas Rajdu Świdnickiego-KRAUSE możliwy jest także i taki scenariusz, w którym Miko z Szymonem zdobędą tytuł pod swoją nieobecność. Stanie się tak wówczas gdy zarówno Chuchała jak i Kasperczyk zdobędą mniej niż 26 punktów. Innymi słowy aby zachować szansę na tytuł zarówno Chuchała jak i Kasperczyk muszą w Świdnicy być co najmniej na drugim miejscu i postarać się o co najmniej 2 punkty na Power Stage. W innym przypadku Marczyk i Gospodarczyk zdobędą tytuł bez konieczności startu w dwóch ostatnich rundach i będą go świętować na mecie w … Portugalii.
W klasyfikacji 2WD walka o tytuł jest dużo bardziej wyrównana. Przed Rajdem Świdnickim prowadzi Brzeziński (137 pkt.) przed Sroką (110 pkt.) i Bubikiem (97 pkt.). Każdy z tych kierowców nadal ma realne szanse na tytuł, chociaż Bubik oprócz zwycięstw potrzebowałby też trochę „pomocy” ze strony wyżej notowanych kolegów. Z całą pewnością Świdnica będzie kluczowa z punktu widzenia duetu Sroka/Kielar. Załoga Peugeota Rally 4 musi postarać się o zwycięstwo, aby znacznie zredukować straty do Brzezińskiego i powalczyć w Koszycach.
Bardzo blisko tytułu jest także w klasie 3 duet Byśkiniewicz/Cieślar, którym wystarczy ukończenie rajdu z przewagą co najmniej 4 punktów nad rywalami, a w klasie 4 Brzeziński/Burkat, którzy muszą w Świdnicy zdobyć min. 2 punkty więcej niż Sroka. W klasyfikacji HR3 załoga Gaciarz/Sosnowski będą świętować tytuł jeśli tylko ukończą rajd na punktowanej pozycji.