Przejdź do treści
03.08.2022

Byśkiniewicz w piekarniku

Byśkiniewicz/Siatkowski - 50. Rajd Świdnicki-Krause (fot. Maciej Niechwiadowicz)

Hyundai i20 R5 załogi Łukasz Byśkiniewicz/Daniel Siatkowski będzie jedną 12 rajdówek najwyższej kategorii, jakie zobaczymy w Marma 31. Rajdzie Rzeszowskim (4-6 sierpnia). Dla dziennikarza TVN Turbo będzie to już jedenasty start w podkarpackiej imprezie.

Swoje starty w Rajdzie Rzeszowskim Łukasz Byśkiniewicz zaczął z „wysokiego C”. W 2011 roku, wraz z Maciejem Wisławskim wygrał klasę A6 i zajął trzecie miejsce w ramach szóstej rundy Rajdowego Pucharu Polski. Warto podkreślić, że był to dopiero drugi start „Byśkiego” w RPP. Łukasz ma na swoim koncie triumfy w Rzeszowskim odniesione także w RSMP. Ubiegłoroczny, Marma 30. Rajd Rzeszowski, wraz ze Zbyszkiem Cieślarem pojechał Fordem Fiestą Rally3 i był najlepszy w klasie 3, zajmując jednocześnie wysokie, 10. miejsce w generalce. Na ulicach Rzeszowa Byśkiniewicz zanotował pierwszy w karierze oesowy triumf w rundzie RSMP. W 2020 roku Hyundai i20 R5 duetu Byśkiniewicz/Cieślar był najszybszy na ulicach miasta (OS 5 Rzeszów – 1,5 km).

Byśkiniewicz/Cieślar - Marma 30. Rajd Rzeszowski (fot. Maciej Niechwiadowicz)
Łukasz Byśkiniewicz i Zbigniew Cieślar w drodze po zwycięstwo w klasie 3 podczas Marma 30. Rajdu Rzeszowskiego

- W rajdach szutrowych mam ogromna frajdę z jazdy, ale na asfalcie czuje się zdecydowanie pewniej. Wynika to z liczby przejechanych asfaltowych rajdów oraz tego, że motorsportową drogę rozpoczynałem na torach wyścigowych. Przed nami bardzo ciekawa część sezonu. Marma Rajd Rzeszowski należy do moich ulubionych i dobrze znanych – mówi Łukasz Byśkiniewicz, dla którego będzie to już jedenasty start w Rzeszowie, trzeci za kierownicą rajdówki R5. 

Z czterech rozegranych do tej pory rund RSMP 2022 załoga Byśkiniewicz/Siatkowski ukończyła trzy. W 50. Rajdzie Świdnickim-Krause uplasowali się na 7. miejscu. Oczko niżej finiszowali w 41. Rajdzie Podlaskim. Ten wynik powtórzyli w Rajdzie Żmudzi – litewskiej rundzie mistrzostw. Punktów nie przywieźli tylko z Mikołajek, po tym jak wypadli z trasy ORLEN 78. Rajdu Polski.

Byśkiniewicz/Siatkowski - 50. Rajd Świdnicki-Krause (fot. Maciej Niechwiadowicz)

- W Marma 31. Rajdzie Rzeszowskim chcemy powalczyć o wyższe miejsca niż w rajdach szutrowych. Mam nadzieję, że samochód, umiejętności oraz szczęście nam na to pozwolą. Według prognoz zapowiada nam się upalny rajd z temperaturami sięgającymi 32-34 stopni Celsjusza, a to oznacza, że rajdówka stanie się bardzo szybkim piekarnikiem. Wiem, że oprócz litrów benzyny, zużyję bardzo dużo wody – mówi mistrz Polski w klasie 3 i dziennikarz TVN Turbo.

- Powracamy na asfalt bardzo przyczepny. Ponieważ, jak wspomniał Łukasz, prognozy na Marma 31. Rajd Rzeszowski mówią o upalnej, słonecznej pogodzie. Wiem, że Łukasz lubi podkarpackie odcinki specjalne i wierzę, że możemy pojechać bardzo dobry rajd – dodaje Daniel Siatkowski, pilot Łukasza Byśkiniewicza.

W Marma 31. Rajdzie Rzeszowskim załoga Byśkiniewicz/Siatkowski pojedzie z dziewiątym numerem startowym.

Byśkiniewicz/Siatkowski