Jak Szwedzi mogą zostać mistrzami Polski?

Tom Kristensson i Andreas Johansson ruszą do rywalizacji w Rajdzie Koszyc (22-23 października) jako liderzy punktacji mistrzostw Polski. Co muszą zrobić Szwedzi, by utrzymać pierwsze miejsce po zakończeniu finałowej rundy RSMP i sięgnąć po tytuł mistrzów Polski?
Na początek przypomnienie zasad. Do końcowej klasyfikacji liczy się siedem najlepszych wyników z ośmiu rund. Najgorszy wynik jest odliczany, chyba że załoga w danym rajdzie nie zdobyła ani jednego punktu, wówczas ten występ nie jest brany pod uwagę przy sumowaniu.
W przypadku równej liczby punktów decyduje wyższa liczba wyższych miejsc – pierwszych, drugich, trzecich, itd. W każdej z tegorocznych rund RSMP można było zdobyć maksymalnie 35 punktów. 30 za miejsce w klasyfikacji generalnej i 5 za najlepszy czas na Power Stage.

W siedmiu rozegranych do tej pory rajdach, Kristensson i Johansson zgromadzili 200 punktów. Najmniej dopisali do swojego konta po Marma 31. Rajdzie Rzeszowskim, który ukończyli z dorobkiem 15 „oczek”. Tym samym największa liczba punktów, z jaką Szwedzi mogą zostać sklasyfikowani, to 220 (235-15). Zajmujący drugie miejsce w tabeli Grzyb i Binięda w najbardziej optymistycznym dla nich scenariuszu mogą zakończyć sezon z 204 punktami (221-17). Obecnie mają ich 186.
Kristensson i Johansson zostaną rajdowymi mistrzami Polski 2022, niezależnie od wyniku Grzyba i Biniędy, jeśli zajmą w Koszycach trzecie miejsce. Z kolei Grzyb sięgnie po tytuł zdobywając na Słowacji o 16 punktów więcej niż Szwed lub 17, jeśli nie wygra przy tym rundy.
Zatem Kristensson może również zostać mistrzem zajmując szóste (15 pkt), piąte (17 pkt) lub czwarte miejsce (19 pkt), zgarniając jednocześnie „brakujące” punkty na Power Stage, czyli odpowiednio 5, 3 lub 1. Podsumowując, jeśli Grzyb z Biniędą sięgną w Koszycach po komplet punktów, to załoga Kowax 2Brally Racing potrzebuje zdobyć co najmniej 20 „oczek”, by nie zremisować z Grzegorzem i Adamem w tabeli, a w konsekwencji – zostać mistrzami Polski.
W sytuacji, w której Grzyb jest drugi w rajdzie, ale najszybszy na Power Stage, Kristenssonowi tytuł daje nawet siódme miejsce (13 pkt).
Grzegorz Grzyb ma na swoim koncie aż 14 startów i doskonale zna charakterystykę słowackich oesów. Z drugiej strony, Szwedowi sprzyja lista zgłoszeń. W stawce są tylko trzy inne załogi w samochodach klasy R5/Rally2 zgłoszone do punktacji krajowego czempionatu. Wystarczy, że Kristensson dojedzie do mety pokonując tylko jedną z nich.
