Sezon RSMP zakończony wygraną Byśkiniewicza i Jastrzębskiego
Jubileuszowy, 70. sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski dojechał do mety. Najlepsi w Rajdzie Nyskim (11-12 października) – finałowej rundzie cyklu – okazali się Łukasz Byśkiniewicz i Łukasz Jastrzębski (Skoda Fabia RS Rally2), dla których było to pierwsze w karierze zwycięstwo w rundzie krajowego czempionatu. Wyniki rywalizacji na Opolszczyźnie rozstrzygnęły jednocześnie kwestię kolejności w najważniejszych klasyfikacjach RSMP.
Tegoroczna odsłona walki o miano najlepszych rajdowych załóg w Polsce rozpoczęła się pod koniec kwietnia na Dolnym Śląsku, gdzie rozegrano 53. edycję Rajdu Świdnickiego (26-27.04).
Rajd Nyski, organizowany po raz pierwszy w randze rundy mistrzostw kraju, zamykał 70., jubileuszowy sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski (RSMP). Kwestia tytułu tegorocznych mistrzów Polski została już rozstrzygnięta – w Rajdzie Śląska, poprzedniej rundzie cyklu – ten laur zapewnili sobie Jakub Matulka i Damian Syty.
Nie oznacza to jednak, że na południu Opolszczyzny rywalizacja toczyła się „o pietruszkę”. W Rajdzie Nyskim do zdobycia było o 15 punktów więcej niż w pozostałych rundach sezonu, więc wyniki tych zawodów zdecydowały o kolejności w czołówce końcowej klasyfikacji mistrzostw, a także o tytułach w najważniejszych klasach.
Szansę na miejsce w pierwszej trójce mieli wiceliderzy punktacji mistrzostw – Grzegorz Grzyb i Adam Binięda (126 pkt), a także Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot (104 pkt) oraz Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski (90 pkt).
Otwarta pozostaje kwestia najważniejszego lauru w klasyfikacji 2WD, o który walczą Marcin Górny i Mateusz Martynek (165 pkt), a powstrzymać ich mogą Marek Mularczyk z Krzysztofem Marczewskim (148 pkt) oraz – teoretycznie – Sergiusz Janowski i Krzysztof Grzenia (98 pkt).
Gra o miano najlepszych w klasie 3 toczyła się między załogami Adrian Łabuda/Michał Kuśnierz (152 pkt) i Jakub Ulanowski/Patryk Kielar (125 pkt).
Łącznie do rywalizacji przystąpiło 85 załóg, w tym 33 w ramach rundy RSMP, a także 25 duetów z mistrzostw historycznych (Millers Oils HRSMP) oraz 27 załóg z Rajdowych Mistrzostw Południa.
CZTERY OESY OD PIERWSZEJ WYGRANEJ
Pierwszy etap Rajdu Nyskiego składał się z czterech prób sportowych. Zaplanowano dwa przejazdy najdłuższego w rajdzie oesu Jezioro Otmuchów (20,7 km) oraz po jednym starciu na oesach Bykowice (7,2 km) oraz Nysa (2,4 km). Październikowa aura i nieznane wielu zawodnikom oesy, w tym próby rozgrywane po zmroku oznaczały, że uczestników czeka wymagające wyzwanie.
Najlepiej z sobotnią częścią rywalizacji poradzili sobie Łukasz Byśkiniewicz i Łukasz Jastrzębski (Skoda Fabia RS Rally2), którzy wygrali pierwszy oes i objęli prowadzenie w rajdzie. Na oesie Bykowice nieznacznie, bo zaledwie o 0,6 s, ustąpili Grzybowi i Biniędzie, ale utrzymali pierwsze miejsce. Byśkiniewicz – wicemistrz Polski z 2023 roku – wykręcił najlepsze czasy również na OS 3 i 4. W efekcie Byśkiniewicz zakończył sobotni etap w roli lidera klasyfikacji generalnej zawodów. 14,8 s za nim plasował się Jarosław Kołtun, pilotowany przez Ireneusza Pleskota. W sobotę ten duet dwukrotnie osiągnął trzeci czas, a następnie przyspieszył, czego rezultatem były dwa drugie miejsca – na OS 3 i OS 4.
To pozwoliło im przeskoczyć w klasyfikacji zawodów Grzyba i Biniędę, którzy choć borykali się z problemami z samochodem, to zdołali zanotować odpowiednio drugi, pierwszy i dwukrotnie trzeci rezultat na sobotnich oesach. Przed drugim etapem ich strata do drugiego miejsca była minimalna – 2,5 s.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni. Trzy oesy wygrane, raz drugi czas i pierwsze miejsce z 15-sekundową przewagą. Jak na razie to dla nas rajd marzenie. Przed startem wiedziałem, żeby wskoczyć na podium na koniec sezonu, to powinniśmy wygrać ten rajd. A to dość odważne zadanie, bo jeszcze nigdy rundy RSMP nie wygrałem. Niemniej jednak realizujemy plan – powiedział Łukasz Byśkiniewicz.
– Dziś mieliśmy trochę słabo, bo od początku mamy problemy z samochodem. Najpierw nie chciały wchodzić biegi, a następnie silnik stracił moc, bo pracuje na trzech cylindrach. Szkoda, bo przyjechaliśmy tu pojeździć jednak trochę szybciej. Mam jednak nadzieję, że serwis naprawi samochód. Jeśli nie, to czarno to widzę – opowiadał Grzegorz Grzyb.
Czołową piątkę po pierwszym etapie uzupełniali Piotr Krotoszyński i Daniel Dymurski (Skoda Fabia RS Rally2, +1:30,2 s) oraz Adrian Łabuda z Michałem Kuśnierzem (Ford Fiesta Rally3, +1:36,9 s) – liderzy klasy 3.
JANOWSKI I GRZENIA W SWOJEJ LIDZE
Świetną jazdą i tempem błysnęli Sergiusz Janowski i Krzysztof Grzenia (Renault Clio Rally4). Ten duet nie tylko był zdecydowanie najlepszy w klasyfikacji samochodów z napędem na jedną oś (2WD), lecz także zajmował wysokie, szóste miejsce w „generalce”. Po czterech oesach, za plecami Janowskiego i Grzeni były m.in. załogi w mocniejszych i szybszych samochodach Rally2 i Rally3.
Drugiego miejsca „pilnowali” Marcin Górny i Mateusz Martynek (Peugeot 208 Rally4, +43,6 s) – faworyci wyścigu po mistrzostwo kraju w klasyfikacji 2WD. Liderom punktacji drugie miejsce gwarantowało tytuł w „ośce” niezależnie od wyników rywali. Na trzecim miejscu w 2WD etap zakończyli Adrian Michalak i Krzysztof Nowak (Ford Fiesta R2T, +1:15,2 s).
W klasie 3 za plecami Łabudy i Kuśnierza plasowali się kolejno Jakub Ulanowski i Patryk Kielar (Ford Fiesta Rally3, +35 s) oraz Paweł Grzywacz i Błażej Czekan (Ford Fiesta Rally3, +1:00,9 s).
PĘTLA POD DYKTANDO LIDERÓW
Trzonem harmonogramu drugiego etapu Rajdu Nyskiego były dwa odcinki specjalne: OS Łączki (19,43 km) oraz Stary Las (15,28 km). Każdy miał być pokonywany dwukrotnie.
Byśkiniewicz z Jastrzębskim szybko potwierdzili, że ich wysoka forma i skuteczna jazda na oesach Rajdu Nyskiego nie jest przypadkiem. Liderzy rajdu byli najszybsi zarówno na OS 5, jak i OS 6, zwiększając swoją przewagę nad Kołtunem do 23,4 s, a od Grzyba dzieliło ich już 24,8 s. Trzykrotny mistrz Polski pokonał Kołtuna na OS Łączki o sześć sekund, dzięki czemu odzyskał drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Awans Grzyba i Biniędy był jedyną zmianą w pierwszej szóstce klasyfikacji zawodów. Czwarte miejsce utrzymywali Krotoszyński z Dymurskim. Na piątym plasowali się Łabuda z Kuśnierzem, którzy umocnili się na prowadzeniu w klasie 3 po dwóch kolejnych oesowych triumfach w tej kategorii. Analogiczny scenariusz zrealizowali Janowski i Grzenia. Szósta załoga „generalki” oraz liderzy klasyfikacji 2WD byli najszybszym duetem w samochodzie z napędem na jedną oś na OS 5 i OS 6.
OSTATNI OES ARTURA
Drugiej pętli finałowego etapu Rajdu Nyskiego nie rozegrano. Zawody zostały zakończone po wypadku na OS 6. Około godziny 11:30 z trasy wypadł samochód z numerem 112 – auto załogi Artur Sękowski/Maciej Krzysik, rywalizującej w ramach historycznego czempionatu. Ich BMW M3 E36 uderzyło w drzewo i stanęło w płomieniach. Mimo natychmiastowej pomocy, udzielonej najpierw przez kibiców, a następnie przez służby zabezpieczające odcinek, na miejscu zginął 40-letni kierowca. 41-letni pilot zdołał opuścić samochód i z poparzeniami został przetransportowany do szpitala w Opolu.
Z szacunku dla poszkodowanych, ich bliskich oraz całej społeczności rajdowej organizatorzy podjęli decyzję o zakończeniu zawodów. Rywalizacja nie będzie kontynuowana. Odwołano również uroczystość zakończenia rajdu.
Dla Artura Sękowskiego Rajd Nyski był domową imprezą. Startował w każdej z pięciu rozegranych do tej pory edycji. Łącznie Sękowski wziął udział w 46 rajdach w tym trzech na poziomie mistrzostw Polski. W RSMP zadebiutował w imponującym stylu – w 2023 roku, wraz z Pawłem Pochroniem, wygrał klasyfikację 2WD w Valvoline Rajdzie Małopolskim. Sezon 2025 rozpoczął od przekonującego triumfu w klasyfikacji mistrzostw historycznych (HRSMP) podczas 53. Rajdu Świdnickiego.
Sękowski zyskał ogromną sympatię i podziw kibiców dzięki bezkompromisowej, niezwykle ambitnej i szybkiej jeździe. Za kierownicą BMW M3 E36, a więc nie najmłodszej już rajdówki, łączył wysokie tempo z widowiskową jazdą.
PIERWSZY TRIUMF BYŚKINIEWICZA
Rozegranie sześciu z ośmiu zaplanowanych oesów oznaczało, że w Rajdzie Nyskim pokonano 71 proc. łącznego dystansu prób sportowych. Tym samym, zgodnie z regulaminami RSMP i rajdów regionalnych FIA załogom przyznano 50 proc. punktów, które były do zdobycia w zawodach, bez dorobku za Power Stage, który odwołano.
Na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej Rajdu Nyskiego sklasyfikowano Łukasza Byśkiniewicza i Łukasza Jastrzębskiego (Skoda Fabia RS Rally2). Dla 45-letniego dziennikarza jest to siódme podium i pierwsze w karierze zwycięstwo w rundzie krajowego czempionatu, wywalczone w 80. starcie w najważniejszym w Polsce cyklu rajdowym. Również dla Łukasza Jastrzębskiego, który Rajd Nyski pojechał w zastępstwie Daniela Siatkowskiego – etatowego pilota Byśkiniewicza, był to premierowy triumf w RSMP. 41-letni Jastrzębski odniósł go w swoim 36. starcie w mistrzostwach Polski. Za zwycięstwo „Byśki” zainkasował 23 pkt, co nie wystarczyło, by awansować z czwartego na trzecie miejsce w punktacji mistrzostw. Do podium zabrakło 7 pkt.
Grzyb i Binięda zakończyli rywalizację na drugiej pozycji, zdobywając 18 pkt, dzięki czemu przypieczętowali tytuł wicemistrzów Polski, piąty w talii kierowcy i trzeci w CV pilota. Drugim miejscem w Nysie Grzyb wyśrubował swój rekord liczby rund RSMP ukończonych na podium do 60.
Trzecie miejsce w rajdzie i trzecie w klasyfikacji sezonu – dla Kołtuna i Pleskota. Rezultat wywalczony na Opolszczyźnie dał im 16 pkt. Łącznie w siedmiu rundach ten duet uzbierał 120 pkt. Pierwszą piątkę sezonu, mimo nieobecności kierowcy w dwóch ostatnich rundach, z 82 punktami zamknęli Jakub Brzeziński i Jakub Gerber (Citroen C3 Rally2). 23 punkty więcej zgromadzili Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Zwycięzcy trzech tegorocznych rund RSMP nie będą jednak sklasyfikowani w końcowych wynikach sezonu, ponieważ nie wystartowali w wystarczającej (cztery) liczbie rund.
Na pierwszym miejscu w „ośce” Rajd Nyski zakończyli Sergiusz Janowski i Krzysztof Grzenia (Renault Clio Rally4), a cały sezon – na najniższym stopniu podium (121 pkt). O jedną pozycję wyżej sklasyfikowano Marka Mularczyka i Krzysztofa Marczewskiego (Citroen DS3 R3T Max, 155 pkt). Liderzy tabeli – Marcin Górny i Mateusz Martynek, ukończyli finałową rundę sezonu na drugim miejscu. Dzięki temu zgarnęli 18 punktów, co okazało się więcej niż wystarczające do sięgnięcia po tytuł mistrzów Polski w klasyfikacji 2WD.
Zwycięstwo w klasie 3 – już czwarte w sezonie – zanotowali Adrian Łabuda i Michał Kuśnierz, czym ukoronowali swój mistrzowski sezon. Ten duet punktował w sześciu z siedmiu rund, zdobywając łącznie 175 pkt. O 32 „oczka” mniej zgromadzili Jakub Ulanowski i Patryk Kielar – wicemistrzowie Polski w klasie 3. Na trzecim miejscu w końcowej tabeli klasy 3 znaleźli się Marcin Kowal i Sebastian Lenkowski (117 pkt).
Rywalizację w klasie NAT4 drugim miejscu zakończyli Paweł Hurko i Jarosław Janasz, co pozwoliło im przypieczętować tytuł w tej kategorii.
W ramach RSMP rozegrano również Puchar Polski RallyN, przeznaczony dla załóg korzystających z rajdówek zbudowanych zgodnie z przepisami kategorii RallyN. W klasie RN1 bezapelacyjnie najlepsi byli Kamil Kawalec i Sebastian Krzyżowski (175 pkt). Marcin i Alicja Biernat zwyciężyli w RN2 (130 pkt), a w RN3 – Łukasz Godula i Daniel Nowak (163 pkt).
Projekt kalendarza przyszłorocznej odsłony Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski poznamy 29 listopada, podczas Gali Sportu Samochodowego PZM.
RAJD NYSKI 2025 – KLASYFIKACJA KOŃCOWA:
1. Byśkiniewicz/Jastrzębski (Skoda Fabia RS Rally2) 40:37.8 s
2. Grzyb/Binięda (Skoda Fabia RS Rally2) +23.4 s
3. Kołtun/Pleskot (Skoda Fabia RS Rally2) +24.8 s
4. Krotoszyński/Dymurski (Skoda Fabia RS Rally2) +2:24.4 s
5. Łabuda/Kuśnierz (Ford Fiesta Rally3) +2:48.7 s
6. Janowski/Grzenia (Renault Clio Rally4) +3:36.3 s
7. Ulanowski/Kielar (Ford Fiesta Rally3) +3:50.9 s
8. Górny/Martynek (Peugeot 208 Rally4) +4:36.0 s
9. Grzywacz/Czekan (Ford Fiesta Rally3) +4:38.4 s
10. Kowal/Lenkowski (Ford Fiesta Rally3) +5:26.9 s
RAJD NYSKI 2025 – KLASYFIKACJA KOŃCOWA 2WD:
1. Janowski/Grzenia (Renault Clio Rally4) 44:14.1 s
2. Górny/Martynek (Peugeot 208 Rally4) +59.7 s
3. Michalak/Nowak (Ford Fiesta R2T) +2:51.7 s
4. Hurko/Janasz (Ford Fiesta R200) +3:20.1 s
5. Ziobro/Zapart (Opel Adam R2) +3:22.0 s
6. Januchta/Matuszczyk (Citroen C2 R2) +3:35.0 s
RSMP 2025 – PUNKTACJA PO RAJDZIE NYSKIM (RUNDA 7/7):
1. Matulka/Syty 180 pkt
2. Grzyb/Binięda 144 pkt
3. Kołtun/Pleskot 120 pkt
4. Byśkiniewicz/Siatkowski 113 pkt
5. Brzeziński/Gerber 82 pkt
6. Szeja/Szeja 73 pkt
7. Ulanowski/Kielar 61 pkt
8. Górny/Martynek 51 pkt
9. Łabuda/Kuśnierz 48 pkt
10. Gabryś/Dymurski 47 pkt
RSMP 2025 – PUNKTACJA 2WD PO RAJDZIE NYSKIM (RUNDA 7/7):
1. Górny/Martynek 183 pkt
2. Mularczyk/Marczewski 155 pkt
3. Janowski/Grzenia 121 pkt
4. Prus/Lisicki 102 pkt
5. Hurko/Janasz 95 pkt
6. Januchta/Matuszczyk 73 pkt
RSMP 2025 – PUNKTACJA KLASY 3 PO RAJDZIE NYSKIM (RUNDA 7/7):
1. Łabuda/Kuśnierz 175 pkt
2. Ulanowski/Kielar 143 pkt
3. Kowal/Lenkowski 117 pkt
4. Król/Olejniczak 47 pkt
5. Chorbiński/Chrzanowski 35 pkt